PMI dalej niepokoi 2 lipca 2024 r.
PMI dla polskiego sektora wytwórczego nadal przedstawia słaby obraz perspektyw krajowej koniunktury. W czerwcu indeks pozostał na poziomie z maja (45,0). Jednocześnie jest najniżej od października ub. roku i 26 miesiąc z rzędu poniżej poziomu 50, co jest rekordową sekwencją, odzwierciedlając utrzymywanie się spadku aktywności w przemyśle. W czerwcu szybciej niż maju spadała produkcja, podczas gdy liczba nowych zamówień, zatrudnienia i zapasów spadały wolniej. Pomimo tego oczekiwania co do najbliższych 12 miesięcy pozostają pozytywne, co zmiękcza negatywny wydźwięk danych, choć nastroje były nieco mniej optymistyczne niż w maju. W czerwcu utrzymała się niska presja inflacyjna, ceny produktów i środków do produkcji spadły. Podsumowując, raport PMI wskazuje na utrzymanie spowolnienia polskiego sektora przemysłowego w czerwcu i spadek presji cenowej. Firmy liczą na poprawę w drugiej połowie roku, ale perspektywy krótkoterminowe pozostają słabe. Tym samym odczyt może dokładać się do lekkiego ożywienia zakładów o szybsze obniżki stóp NBP.
![](/dam/jcr:98dc2811-5ee6-48c0-945b-d617895f2ae2/icon-strukturyzowany.png)
![pmi-polska](/alior/dam/jcr:0762503d-3fd6-41d2-8837-4c5a05520b46/020724_pmi_polska.2024-07-02-09-49-54.png)
Źródło: Bloomberg, opracowanie własne
Negatywne zaskoczenie na przemyśle w USA. Wczoraj publikowany był czerwcowy wskaźnik koniunktury w przemyśle USA publikowany przez ISM. Odczyt był poniżej oczekiwań. Rynek spodziewał się wzrostu z 48,7 do 49,2, a ostatecznie opublikowany wskaźnik obniżył się do 48,5. Jest to trzeci spadek wskaźnika z rzędu, jednakże na tendencji rosnącej (próby wychodzenia ze spowolnienia). Wskaźnik presji cenowej w przemyśle był znacznie poniżej oczekiwań (o 3,7 pkt.). Choć ceny nadal rosną to w wolniejszym tempie. Obniżyły się nowe zamówienia, produkcja oraz zatrudnienie. Odczyt wskazuje na to, że nadzieje na zakończenie cyklicznego spowolnienia w przemyśle USA oddalają się.
![ism-usa](/alior/dam/jcr:cd9d542c-89e4-4be6-b7fd-7ef47f2a3dba/020724_ism_przemysl_usa.2024-07-02-09-50-17.png)
Źródło: Bloomberg, opracowanie własne
EUR-USD w górę. Wczorajsze niespodzianki z przemysłu USA nie sprzyjały dolarowi. Kurs głównej pary walutowej zakończył dzień wyżej niż na koniec ubiegłego tygodnia, na poziomie ok. 1,074. Był to trzeci z rzędu dzień umacniania wspólnej waluty. Paradoksalnie euro wczoraj umocniło się pomimo wygranej skrajnej prawicy w I turze wyborów parlamentarnych we Francji, co było widoczne na wczorajszym kursie porannym EUR-USD.
Złoty stabilnie. Czwarty dzień z rzędu kurs EUR-PLN bez większych zmian, w okolicach 4,31.
Osłabienie długu na dłuższym końcu. Po obniżkach rentowności w ubiegłym tygodniu wczoraj polskie 10-latki w górę o ok. 5 p.b., w ślad za tendencjami na rynkach bazowych.
Dziś: o 11:00 poznamy wstępny odczyt dla inflacji ogólnej HICP oraz bazowej za czerwiec w strefie euro oraz stopę bezrobocia za maj.